
Godziny otwarcia Pływalni ACS AMW GDYNIA.

Akademia Marynarki Wojennej (AMW) im. Bohaterów Westerplatte w Gdyni od ponad 100 lat szkoli podchorążych, oficerów i cywili na kierunkach związanych z nawigacją, mechaniką, logistyką morską, cyberbezpieczeństwem oraz obronnością naszego kraju. Jak mówi nam Robert Wereszko trener drużyn AMW (futsal oraz piłka nożna mężczyzn i kobiet) marynarze-studenci tak dobrze radzą sobie w futbolu, bo to zespołowy sport walki.Można już chyba mówić o futsalowym fenomenie Akademii Marynarki Wojennej im. Bohaterów Westerplatte w Gdyni. Obie wasze drużyny, kobieca i męska zdobyły wojewódzkie Puchary Polski „R-GOL.com” na niedawnym turnieju w Przywidzu.
Robert Wereszko, trener drużyn AMW: – Dublet w wojewódzkim Pucharze Polski poprzedziły sukcesy w 2022 r. (na 100 lecie AMW) – mistrzostwo Polski w Futsalu Mężczyzn na Igrzyskach Studentów Pierwszego Roku w Katowicach i Mistrzostwach Uczelni Wojskowych oraz wicemistrzostwo Uczelni Wojskowych w 2023 r. (jesteśmy najmniejszą uczelnią wojskową w Polsce).Ponad połowa składu mężczyzn z Pucharu Polski Pomorskiego ZPN z Przywidza to złoci medaliści z 2022 r. Natomiast Puchar Polski w Futsalu Kobiet na szczeblu wojewódzkim należy zaliczyć do kategorii marynarskiego szczęścia, bo AMW Ladies trenują ciężko, ale dopiero od roku. Wynik w finale 4:1 z MKS Chojniczanką Chojnice (dokładnie taki sam jak mężczyzn w finale z Amatorem Kiełpino) nie pozostawia wątpliwości, że doskonale trafiliśmy z formą na finał.
Czy w waszych drużynach grają wyłącznie studentki i studenci AMW?- Siłą każdej firmy, przedsiębiorstwa są ludzie. Klub sportowy nie jest pod tym względem wyjątkiem. W dodatku piłka nożna to zespołowy sport walki, któż ma do niego nadawać się lepiej niż przyszli oficerowie i dowódcy? Opieramy się na podchorążych – studentach wojskowych AMW – stanowią oni ponad 90% zawodniczek i zawodników sekcji piłki nożnej i futsalu AMW. Nie zamykamy się na cywilnych studentów naszej uczelni, a także zagranicznych studentów wojskowych.Latem, gdy startuje Puchar Polski na boiskach trawiastych, bo w nim również bierzemy udział, często nasi podchorążowie są w rejsach szkolnych lub na urlopach.
Wówczas zebranie składu staje się wyzwaniem, więc w sierpniowych meczach posiłkujemy się pojedynczymi absolwentami, oldboyami Reprezentacji Marynarki Wojennej lub… kandydatami do naszej uczelni.W przypadku kobiet – AMW Ladies – mieliśmy jeden przypadek, że przyjęliśmy do drużyny i umożliwiliśmy grę w meczu ligi akademickiej piłki nożnej 12 letniej utalentowanej dziewczynce, która z nami trenowała po swoich treningach z grupą chłopców SI Arki Gdynia. Wierzymy, że Marysia zastąpi kiedyś Ewę Pajor i mamy nadzieję, że będzie studiowała w AMW.Jak wygląda typowy tydzień futsalowych drużyn AMW?- Drużyna męska AMW funkcjonuje od sześciu lat i od tego czasu rywalizuje w Pomorskiej Lidze Akademickiej AZS w futsalu i piłce nożnej, Akademickich Mistrzostwach Polski i Mistrzostwach Uczelni Wojskowych oraz od roku w Pucharze Polski w futsalu. Jak widać, nie nudzimy się. Trenujemy 2-3 razy w tygodniu, przeplatając treningi futsalowe piłkarskimi.Drużyna kobiet miała powstać w marcu 2020 r., ale wówczas plany pokrzyżowała pandemia, która wybuchła dosłownie na kilka dni przed pierwszym spotkaniem drużyny. Do jej powstania zainspirowała mnie wypowiedź Zbigniewa Bońka w Cafe Futbol w lutym 2020 r., w której zwrócił uwagę, że „każdy szanujący się klub ma drużynę kobiet”.
No to mamy!Gdzie mieści się wasza siedziba?- Nasza arena Akademickiego Centrum Sportowego Akademii Marynarki Wojennej to jedna z najlepszych hal futsalowych w Trójmieście. Jest problem z dostępnością tego obiektu, ale tu działamy niekonwencjonalnie i w okresie przygotowawczym organizujemy np. treningi nocne – FutsalNight.Borykamy się natomiast z brakiem boiska do piłki nożnej na trawie. Trenujemy raz w tygodniu na połowie boiska Gdyńskiego Centrum Sportu (GCS). Do niedawna wszystkie mecze rozgrywaliśmy w Gdańsku. Od ubiegłego roku, dzięki uprzejmości GCS, wykorzystujemy nowo otwarte boisko na Witominie. Naszym wielkim marzeniem jest przywrócenie do funkcjonowania niszczejącego stadionu w Porcie Wojennym na Oksywiu.Rozmawiałem kiedyś z przedstawicielem jednego klubu regionu, który narzekał na obcięcie dotacji – jego samorząd miejski uznał, że futsal to nie piłka nożna.- Naszą wizją jest piłka dla wszystkich, a rywalizacja dla najlepszych. Na treningi mogą przyjść wszyscy chętni, a miejsce w kadrze czy składzie meczowym trzeba sobie wywalczyć. Jeżeli to nie przeszkodziło Messiemu czy Ronaldo, to my też nie boimy się łączyć futebol de sala, czyli futsalu, kiedyś zwanego halówką z piłka nożną. Dla nas FUTBOL TO FUTBOL.
W piłce nożnej, szkoleniowo opieramy się na Narodowym Modelu Gry (NMG), egzemplarz NMG z dedykacją podarowany przez śp. selekcjonera Wojciecha Łazarka to pozycja numer jeden w mojej biblioteczce trenera. Szkoleniowo korzystamy z doświadczeń grup młodzieżowych Arki Gdynia, tam też odbywałem wszystkie staże trenerskie. Parafrazując admirała Jerzego Świrskiego – Marynarka Wojenna to Ciągłość, Cierpliwość i Tradycja – my dodajemy jeszcze jedno T – T.E.A.M., czyli nasze motto: Together Everyone Achieves More (Drużyna – Razem Każdy Osiąga Więcej).Jak jest traktowana piłka nożna na AMW?- Władze uczelni postrzegają sport jako bardzo ważny element rozwoju studentek i studentów. Sportem flagowym w AMW jest koszykówka, również zespołowy sport walki. I tu AMW ma od lat wielkie sukcesy, ponieważ jest w tej dyscyplinie najlepszą uczelnią w Polsce na blisko 200 uczelni w kraju.
Nasi studenci uprawiają wiele dyscyplin, mamy wspaniały kompleks basenowy, a jako, że uczelnia ma morski charakter, duży nacisk jest stawiany na pływanie. Codzienne pływanie w okresach przygotowawczych buduje pojemność tlenową moich zawodniczek i zawodników na równi z bieganiem.Na waszych koszulkach widnieje logo Miasta Gdynia.- Akademia Marynarki Wojennej jest nierozerwalnie związana z Gdynią. Można wręcz rzec, że Gdynia, jako miasto portowe, powstała by mogła mieć tu swój bezpieczny port Marynarka Wojenna RP. Z tego powodu napis Gdynia na naszych strojach jest oczywisty, ale nie wiąże się z żadnym wsparciem finansowym Miasta. Natomiast Prezydent Gdyni via GCS udostępnia obiekty na mecze międzypaństwowe z udziałem załóg okrętów zagranicznych w Gdyni. Jeżeli chodzi o wynajem obiektów sportowych jesteśmy tak samo traktowani jak inne podmioty szkolące sportowo młodzież i dzieci.Futbol to sport zespołowy, proszę się jednak pochwalić sukcesami indywidualnymi.
– Wymienię kapitana reprezentacji młodzieżowej Kuwejtu w piłce nożnej Khalida Almersheda, wicemistrza Polski U18 – zawodnika Arki Gdynia – Aleksandra Capara, naszą pivotkę – multimedalistkę Mistrzostw Uczelni Wojskowych w judo – Konstancję Kitowską oraz kapitan AMW Ladies Wiktorię Gaurę – reprezentującą uczelnię także w piłce ręcznej i koszykówce. Wiele naszych piłkarek i piłkarzy można dopingować w ultramaratonach, biegach komandosów i innych imprezach, to atletki i atleci łączący służbę wojskową, naukę i sport.sensację w pomorskiej piłce nożnej. Wtedy, na obecnie podupadającym stadionie Portu Wojennego w Gdyni, potrafiliśmy w meczach pucharowych gromadzić ponad tysiąc kibiców. Potem przyszedł czas kolejnej służby za granicą, kapitan reprezentacji Robert Rachwał przejął na trzy lata drużynę, a ja miałem okazję doświadczyć grania w amatorskich ligach w USA. Teraz chyba nikt nie wyobraża sobie pomorskiego Pucharu Polski bez naszej marynarskiej drużyny. Od dwóch lat gramy pod biało-czerwoną flagą Akademii Marynarki Wojennej. Po nieplanowanym zakończeniu służby wojskowej w 2017 roku, rozpocząłem fachowe szkolenie trenerskie w Pomorskim ZPN: 2017 UEFA C, 2021 UEFA B. Rok temu obroniłem doktorat na AMW. Teraz przyszedł czas na UEFA A. Oczywiście cały czas gram, na dużym boisku i na hali, ale do pierwszego składu zawsze wybieram lepszych i stawiam na młodzież. Gdzieś w sercu pozostał także hokej. Podczas służby w USA i teraz w Polsce gram we floorball, zwany u nas unihokejem, ale to już w „grupie rówieśniczej”.
W naszej rozmowie przewija się również trawiasta piłka nożna. W kończącym się roku udało się wam przejść dwie rundy wojewódzkiego Pucharu Polski.- W Pucharze Polski w piłce nożnej gra wielu futsalistów, choć są też tacy, którzy specjalizują się tylko w „dużej piłce”. Na razie największymi sukcesami w piłce nożnej 11-osobowej jest IV runda PP w 2006 i ubiegłym, 2023 roku, kiedy pokonywaliśmy drużyny klasy okręgowej (Orkan Rumia). W tym roku w III rundzie musieliśmy uznać wyższość drugiego zespołu Arki Gdynia. Jako sekcja i klub uczelniany zamierzamy pozostać klasyfikowani jedynie w Pucharze Polski i na obecnym etapie nie rozważamy przystąpienia do ligi pomorskiego ZPN. Głównie z uwagi na uniemożliwiającą to specyfikę służby wojskowej zawodników. Podchorążowie pełnienie służby wojskowej muszą łączyć z nauką na studiach, latem jak gra liga odbywają praktyki w jednostkach, wychodzą w rejsy szkoleniowe, wykorzystują urlopy, a ligowe weekendy to jedyny czas częściowo pozostający im na sprawy rodzinne i prywatne.
Jakie macie plany i marzenia na rok 2025?- Marzymy o stadionie. Jest obiekt na Oksywiu, po drugiej stronie Ronda Bitwy pod Oliwą i niszczeje, nie nadaje się do grania. Ma jedyną 400-metrową bieżnię w największym mieście powiatowym w Polsce, połamane ławki i zdewastowane szatnie. W Polsce budujemy orliki i stadiony, a tu na Oksywiu marnuje się obiekt z taką historią (zaczynał na nim karierę bramkarską selekcjoner Czesław Michniewicz), jeden z trzech stadionów w Gdyni, jedyny z bieżnią (najbliższy w Sopocie), który mógłby służyć nie tylko nam do trenowania i rozgrywania meczów, ale znowu także załogom sojuszniczych okrętów zawijających do Gdyni oraz do szkolenia piłkarskiego i lekkoatletycznego dzieci i młodzieży północnych dzielnic Gdyni.Chcemy wciąż czerpać radość z gry w piłkę. Awansować na Akademickie Mistrzostwa Polski, znowu zdobyć Mistrzostwo Uczelni Wojskowych, sprawić kolejną sensację w Pucharze Polski w piłce nożnej i obronić dwa Puchary Polski w futsalu. Ale zanim to nastąpi wziąć udział kilkoma drużynami w turnieju charytatywnym „Gramy dla Artura” 7/8 lutego 2025 na Pogórzu. A nasz cel długofalowy to grać w piłkę „do końca świata i jeden dzień dłużej”.
Dziękujemy za rozmowę, życzymy powodzenia i do zobaczenia na piłkarskich stadionach.
„Link do artykułu Pomorskiego Związku Piłki Nożnej”
Organizacja Invictus Veteranus zorganizowała wyjątkowy bieg charytatywny, który miał na celu wsparcie rodzin żołnierzy poległych poza granicami kraju.
17 podchorążych z 1 Kompanii Szkolnej wzięło udział w tym wydarzeniu, pokazując swoje zaangażowanie i wsparcie dla rodzin żołnierzy. W pełnym umundurowaniu i z wyposażeniem, przebiegli wymagany dystans na stadionie KPW Gdynia. Ich udział był nie tylko symbolicznym gestem, ale również realnym wkładem w akcję charytatywną. Tak trzymać!
Gratulujemy!
Zapraszamy Na turniej koszykówki 3×3 ligi amatorskiej AZS który organizowany jest przez AZS KU AMW Gdynia wraz z Klubem BSA AMW Arka Gdynia.
W dniu 30.11 nasi podchorążowie uczestniczyli w akademickich mistrzostwach Polski 1 roczników w Warszawie. Dwójka naszych reprezentantów zajęła wysokie miejsca:
mar. pchor. Kacper Jaszewski (10 miejsce )
mar. pchor. Julia Kopeć (10 miejsce)
W klasyfikacji generalnej nasi podchorążowie zdobyli brązowe medale, pieczętując tym samym bardzo dobry występ w stolicy.
Miło nam poinformować że wykładowca ACS AMW Adam Poździk został członkiem zarządu nowo wybranych władz. Podczas Kongresu Sprawozdawczo-Wyborczego Polskiego Związku Judo zostały wybrane nowe władze i zarząd na nadchodzącą kadencję.
Prezesem PZJudo został Krzysztof Wilkomirski,a skład zarządu tworzą:.
Ada Dadci-Smoliniec. Inga Kołodziej• Marcin Przeździecki• Marian Lewandowski• Radostaw Miśkiewicz• Patryk lwaszkiewicz• Sylwester Gawet• Adam Poździk• Jarosław Bojarski• Robert Taraszkiewicz.
Gratulujemy.
Nasza uczelnia podczas dwóch turniejów w Olsztynie osiągnęła bilans 5 zwycięstw, 5 porażek.Był to dobry czas do przetestowania nowych studentów przed zbliżającymi się Akademickimi Mistrzostwami Polski.Pierwsze mecze eliminacyjne już od stycznia.